Straszne życie. Straszna pustka. Stajesz przed lustrem i widzisz żywego trupa. Ogromne oczy, zapadnięte policzki, biała jak papier skóra. Nogi jak z waty, suche włosy, spierzchnięte usta. Straszny widok. Najgorsze były te oczy. Wielkie, niebieskie oczy z czarną kropką zamiast źrenic.
|