Ludzie tego nie rozumieją. Właściwie, to nawet ja przestałam to rozumieć. Nie wiem dlaczego lecę jak wierny piesek, nie wiem naprawdę, nie pojmuję tego sama. Coś mnie po prostu ciągnie. I to coś zajebiście silnego. A ja jestem za słaba, żeby zrozumieć, że mi nie wolno. Nawet głupi się nauczy, że nie można włazić do ognia, bo się poparzysz. A ja chcę się ogrzać i zawsze zapominam, że to przyjemne ciepło wyrządza mi ogromną krzywdę. Może i faktycznie jestem jakąś pojebaną masochistką, ale ja kurwa nie umiem się nauczyć, że zła osoba na zawsze pozostanie złą. Że nie zmieni się dla mnie z dnia na dzień.
|