[mojtlen] Mimo wszystko pamiętam to jak dziś. Kiedy zamykał swoje powieki, a ja z płaczem krzyczałam 'Oddychaj, nie zostawiaj mnie.' Poczułam, że jego dłoń powoli osuwa się z mojej. Popatrzył ostatni raz na swoje ukochane osoby, które go otaczały. Popatrzył z miłością.. Nie zapomnę tego jak zamknął swoje powieki.. Że już do mnie nie wrócił.. Najlepszy przyjaciel, jakiego mogłam sobie wymarzyć. Idealny mężczyzna. Teraz mogę jedynie patrzeć na Jego grób i zdjęcie. Zostawił mi po sobie serce pełne miłości..
|