cz.2 / Po kilku godzinach 'treningu' powolnym tempem zaczęli wracać do domu. Kiedy wjechali na obwodnice jechali długim prostym chodnikiem a przed nimi było tylko widać zachodzące słońce. Ten widoku przypomniał mu wiele problemów. Kazał kumplowi zostawić go samego i pojechać do domu. Kiedy został sam zaczął wszystko przemyślać. Niestety doszedł do wniosku, że chce umrzeć. Podciął sb żyły i zaczął jeździć na desce. Ostatnie chwile życia spędził na tym co go nigdy nie zawiodło. Podczas ostatniego tricku przewrócił się, lecz nie wstał już. nie żył. Leżał na chodniku obok jego deskorolka a obok jej wielka kałuża krwi / cytatyyyyxd.fbl.pl
|