cz1
-Paweł?-szepneła.-Mhm?-zamruczał,leniwie przekręcając się na drugi bok by spojrzeć jej w oczy.-Za co ty mnie kochasz?-mruknęła,wczepiając swoje długie,subtelne palce w jego kruczoczarne włosy.-Za co?- spytał oniemiały.-Jak to za co,ja nie kocham cię za coś Alex,nie jesteś przedmiotem..jesteś człowiekiem..nie kocham cię za coś,a kocham mimo wszystko.Mimo,że często się na mnie obrażasz i lubisz wzbudzać moją zazdrość,mimo,że masz swoje humory i czasem masz ochotę mocno mi przyłożyć,mimo,że lubisz wystawiać moje uczucia na próbę,mimo,że jesteś uparta i wredna.Kocham cię,kiedy rano zaspana przeciągasz się w moim łóżku i gnieciesz moją świeżo wyprasowaną koszulę.Kocham cię,kiedy mnie przytulasz i łączysz swoje usta z moimi w jeden,namiętny pocałunek.
|