"Teraz to wiem, kurestwo po czasie wyłazi
Zabija cię powoli jak chemikalia z fajki
Co do przyjaźni kolejny dzień telefon
milczy
Dziś już nie ma tych na których kiedyś mogłem liczyć
Nie chcę wiedzieć co u nich i prowadzić płytkich rozmów
Coraz częściej nielubiany, nadal nie brakuje wątków
Kto jest sobą a która kurwa udaje
Kto mówi prawdę, a komu prawda w gardle staje"
|