chwile ulotne jak dym z papierosa. i wspomnienia. ludzie, miejsca za którymi nie sposób nie tęsknic. ławka w parku, huśtawka na starym placu. jego pokój. butelki po piwie. tony zużytych chusteczek. jego przejarane oczy. przesiąknięte nikotyną usta. i te skurwysyństwo w sercu i na twarzy. ja nie zapomniałam. po prostu od tego uciekłam. / ejidziemysiejebac
|