Kocham ten stan gdy mam na wszystko wyjebane . Wtedy mam uczucie jakbym mogła wszystko co do tej pory nie mogłam zrobić . Ale gdy przychodzą wieczory to wszystko znika . Już nie umiem mieć wyjebane, łzy same spływają mi z oczu, chociaż czasem nie wiem z jakiego to powodu . Dlatego tak bardzo nienawidzę wieczorów, a już w ogóle kiedy spędzam je sama . !
|