w przeciągu godziny już trzy razy się malowałam, za każdym razem łzy mimowolnie spływają mi po policzkach. Nie daję rady już sama z tym wszystkim, a znajomy mnie ciągnie z sobą na piwo. pójdę i mogę płakać przy ludziach i wyglądać jak potwór w sobotni wieczór halloweenowy. :p // n_e
|