Racjonalne wytłumaczenie często jest po prostu niemożliwe. Stojąc twarzą w twarz nie umiesz trzeźwo myśleć. Cała planowana przemowa nie dochodzi do skutku. A wszystko przez to, że górę bierze strach. Paraliżuje Cię. On Tobą kieruje. Nieodstępuje nawet na krok. Jest przy Tobie, blisko. Bliżej niż myślisz. Często Cię poniża. Nie ma szacunku. Przyczynia się do Twoich porażek i rozczarowań. Przez niego często płaczesz zwalając całą winę na swoją głupotę. A ona nie ma tu przecież nic do rzeczy. Chcesz zapomnieć, chociaż wiesz, że będzie Ci trudno. Będzie trudno żyć bez kogoś, kto niegdyś nazywał się "twoją drugą połówką". Boisz się. To całkiem normalne...
|