To właśnie nocą uczucia bolą najbardziej.. W czasie całkowitej ciemności powracają, uderzając nas z ogromną siłą, tak wielką, że tracimy oddech.. Bez ruchu, przez zaszklone oczy szukamy leku, który mógłby zniszczyć ból tęsknoty.. Zabija nas świadomość, że tym lekiem może być tylko On, Jego spojrzenie, dotyk, tak bardzo niezastąpione, jedyne ramiona.. | nieracjonalnie
|