po prostu miłość, nic innego. nie żaden chwilowy stan tz 'motylków w brzuchu' czy jakiejś miłości na pokaz, ani genialnego zauroczenia, jednak jeśli mowa o nim to trwa ono zazwyczaj kilka dni, tygodni.. no może najwięcej miesiąc i można je porównać z piosenką, którą słuchamy non stop, i w końcu znika jej czar.. nudzi nam się i usuwamy ją w niepamięć .. . Lecz to tak nie działa, to nie o tym mowa, to nie tak się dzieje . W życiu człowieka pojawia się wiele takich sytuacji, lecz przychodzi taki moment że czuje coś głębszego, tego uczucia w jaki kolwiek sposób nie da się opisać, ale można to wyrazić kilkoma słowami , tak mniej więcej . ale przecież nie trzeba tego mówić, bo każdy wie jak to jest.
|