„- Jutro wyda mi się to snem! - wołała. - Nie będę wierzyła, że cię znowu ujrzałam, znowu dotknęłam twojej ręki, znowu z tobą rozmawiałam. A jednak, okrutniku, wcale sobie nie zasłużyłeś na to powitanie! Przeszło trzy lata cię nie było, przeszło trzy lata nie dałeś znaku życia i nie myślałaś o mnie!
- Więcej niż ty o mnie - rzekł cicho."
|