W każdym kolejnym chłopaku szukałam choć odrobinę Ciebie . W stylu szukałam szerokich spodni i koszulek , a na głowie czapki z prostym daszkiem . Jeżeli nie miał tego , to patrzyłam na jego oczy . Czy mają taki sam kolor jak Twoje , czy tak samo na mnie patrzą , czy mają w sobie tyle samo szczęścia , gdy mnie widzą . Jeśli tego jednak też nie znalazłam patrzyłam na uśmiech . Taki arogancki i wyzywający , z tymi kochanymi , ciepłymi ustami , które kochałam całować . Jeżeli nie miał nic z Twojego wyglądu patrzyłam wtedy na to czy pali takie same fajki jak Ty , czy słucha tych samych raperów , a nawet czy mieszka w bloku . Widzisz , w każdym chłopaku szukałam czegoś od Ciebie , ale dziś zrozumiałam , że to nie ma sensu . Bo tak na prawdę nie pokocham chłopaka jeśli będę szukała w nim Ciebie , pokocham tylko to co ma do Ciebie podobne , ale nigdy w pełni jego .
|