Wiedziała, że nigdy nic, nic z tego, że nie ma na co liczyć, że przegrała wszystko... A mimo to nie odpuszczała i cierpiała co raz bardziej. Jak zawsze wbrew wszystkim, chciała być tylko szczęśliwa lecz w grę wchodził standard nie mogło się udać, nie miało prawa spełnić się choć jedno mało malutki marzenie. Tylko Ty byłeś celem, i przyczyną. Jakbyś sie czuł wiedząć, że wszystko w moim życiu kręci sie wokół Ciebie.. Ja Cie po prostu kocham i zawsze tak będzie kurwa.
|