Mleczna mgła szczelnie okrywa bloki. Widzę jedynie stłumione światło latarni. Nie czuję nic. Żadnego ciężaru wspomnień, uczuć czy emocji. Po prostu idę przed siebie, wilgotne powietrze osiada na mojej bladej skórze i pierwszy raz od długiego czasu jest mi tak cholernie dobrze.
|