chciałabym znów wrócić do szpitala. przez te 10 dni byłam najszczęśliwsza na świecie. przyjechałeś do mnie dopiero wtedy jak dowidziałeś się, że mozesz mnie nigdy juz nie zobaczyc. smsy z Toba, te rozmowy przez telefon. Kocham Cię Kocham Cię.
Szkoda, ze ani razu nie mailam sily i odwagii wstac spojrzec Ci w oczy i powiedziec ze Cie kocham. Tylko mowilam ze fajny kolega kolega z Ciebie. Nie mialam sily wstac. Codziennie przed kazdym Twoim przyjazdem pytales czy cos potrzebuje. Tak Kochanie, Ciebie.
|