- Bo miłość to jest jak klawiatura. Najpierw poznajesz wszystkie klawisze. Gdy z biegiem czasu znasz je wszystkie na pamięć, możesz pisać z zamkniętymi oczami.
- A co, gdyby nagle ktoś poprzestawiał bieg liter?
- Wtedy byłaby to nowa miłość. Trzebaby było zapomnieć dawne ustawienie literek i zacząć przyzwyczajać się na nowo do tych samych literek, ale poukładanych gdzie indziej.
|