Ankiety na fejsie w ogóle mi nie przeszkadzają. Ale dzisiejsza przebiła wszystko ' jakiego wzrostu musi być twój chłopak'. Kolana mi się ugięły. Patrzę, a połowa moich znajomych zaznacza 170-180 cm. Do cholery a co ma wzrost do miłości? Dla mnie mógłby mieć nawet metr, byleby mnie kochał, byleby był przy mnie. 180cm, też mi ideał... /och
|