Witaj w XXI wieku, gdzie "na zawsze" trwa od kilku dni do kilku tygodni, gdzie "kocham" stało się zwykłym słowem rzucanym na wiatr, a "miłość" to pisanie na GG i zmienienie statusu związku na Facebooku. Gdzie skąpo ubrane nastolatki puszczają się na lewo i prawo myśląc, że są dorosłe. Gdzie młodzież nie wyobraża sobie imprezy bez alkoholu.
Gdzie pokemony Cię 'loffciają', a od dresów możesz dostać wpierdol. Rodzinę widzisz tylko rano przed pójściem do szkoły i wieczorem przed snem. Twoja sympatia obściskuje się na boku z kimś innym, a każda kumpela obgaduje Cię za Twoimi plecami. Reszta ma po prostu na Ciebie wyjebane. Piękne czasy..prawda?
|