' trzeba było się cofnąć do tego domu, ja już widzę jaka to jest kurwa 'kuzynka'. Przepraszam, ale ja już Ci nie zaufam, nie potrafię tak dalej, bo kurwa ile razy jeszcze będziesz przepraszał? a z resztą to ja nie chcę już twoich przeprosin, bo one i tak nic nie dają. ' - powiedziałam i dołączyłam z powrotem do ekipy, a on poszedł chuj wie gdzie i pozostał tylko wspomnieniem. [cz.2] / umciaumciaa
|