Widzę Cię. Stoisz po drugiej
stronie korytarza.
Poprawiam grzywkę i idę
przed siebie.
Uwielbiam kiedy łamią mi
się nogi z powodu
Twojej osoby i ten zwariowany
stukot serca,
które chciałoby Ci wskoczyć do tylnej
kieszonki spodni.
Mijamy się.
Jak zwykle witasz mnie
swoim tajemniczym spojrzeniem,
A ja?
Czuję się jakbym zaraz miała
się rozpłynąć
niczym kostka czekolady na słońcu. | zaczynammiecnaciebiewyjebane .
|