chcę wyjśc z domu, iśc przed siebie z słuchawkami w uszach, nie słyszec, nie czuc ... i chciałabym żebyś pojawił się Ty, przytulił mnie tak mocno, że nie czułabym tego mrozu... pocałował a z tym pocałunkiem uleciałyby wszystkie zmartwienia. tak tego bym chciała.
|