kocham te noce. tak zwane noce zwierzeń, gdzie nie liczy się nic. jesteś tylko ty i druga osoba, a wraz z nią milion emocji, które wypowiadane z jej ust mają taką moc, że przechodzą po ciele dreszcze, a w oczach pojawiają się łzy. to te noce kiedy najwięcej dowiadujesz się o drugiej osobie, kiedy Wasze serca chociaż na moment biją w tym samym rytmie, a emocje są tak bardzo podobne, w pewnym momencie zapada milczenie, nie mówicie nic, jednocześnie czując to samo w sercach.
|