Nic mi nie zostało. Jedyne co mam to żal do samej siebie, brak nadziei, brak chęci do życia, brak zaufanej osoby, brak zrozumienia i psychiczne, bardzo głębokie rany.., - tak samo, jak te na rękach. I po co to było? Przecież ja tego nie chciałam. Walczyłam do końca, nie chciałam się poddać.. Niestety, nie miałam już wyboru... / magdalenowaa ♥
|