Szukałam pod łóżkiem tego ciepła, które mi kiedyś dawałeś. Jednak go tam nie znalazłam. Jak mała dziewczynka wyszłam spod łóżka podchodząc na paluszkach do szafy. Nagle ją otworzyłam. Wyleciała z niej tylko jakaś piłka, a na głowę spadła mi jakaś maskotka. Schowałam to do szafy przepełnionej ubraniami i usiadłam na łóżku podkurczając nogi pod brodę obejmując je. Miałam strasznie skwaszoną minę, jak nigdy. Zastanawiałam się długo, aż wreszcie uznałam, że to ośmieszające, szukać czegoś, czego się pragnie, a tak naprawdę to nigdy nie będzie już moje. Wysłałam Ci SMS-a : ' gdzie jesteś moje szczęście, gdzie jesteś mój najdroższy skarbie na świecie? ' . Po godzinie wpatrywania się w ekran komórki wtuliłam się w poduszkę i z płaczem zasnęłam. Wieczorem obudziła mnie mama wracająca z pracy, dopadłam od razu komórkę, na której było ZERO wiadomości. ' Koniec z tym i koniec z nim. Koniec z tym skurwielem. ' - pomyślałam. | wezmniepocalujbejbi. ♥
|