chłopak, który był tylko kumplem z klasy przesiadywałam większość przerw. lubiłam go jak kumpla nic więcej. gdy dowiedziałam się, że koleżanki zaczęły plotkować o mnie i o nim, że razem siedzimy, gadamy itd. i jak usłyszałam jedno 'on zarywa do niej' szczęka mi opadła. owszem miło się gada ale żeby od razu, że zarywa ? na mojej twarzy pojawił się mały uśmieszek. poczułam coś dziwnego, ciepło ale takie jak by to miało być właśnie to. popatrzyłam na niego, uśmiechnął się. dziwne uczucie. pół klasy gada, że on coś do mnie. nie pytałam go o to. ale jedno wiem... bardzo go lubię i chociaż jest tylko kumplem to i tak zachowujemy się jak by to było coś więcej. / maybeme
|