Pewnego dnia mój cały świat legł nagle w gruzach.Odebrałaś mi siebie, choć byłaś mi jak muza.Pogrążyłem się w chaosie i szukałem guza.Jak zwiędła róża, zraniłaś mnie zostały tylko kolce.Na Ostrzu Noża życie, od weekendu do weekendu,aby zachlać swoją mordę i zajebać komuś w zęby.Matka mi mówiła synu nie idź tędy..
|