W końcu powoli zaczynam wychodzić na prostą z moim życiem..Porządkuję sobie wszystkie sprawy, zarowno te przyjemne jaki te mniej..heh..i w końcu zaczynam znow być szczęśliwa...
Juz nikt mi nie wmówi, że jego nieszczęście istniej przeze mnie, że nie potrafię nikomu pomóc... NIE... nie wmowi mi on tego juz nigdy..Przecież znam ludzi, którzy nie rzadko przychodzą do mnie porozmawiac i ja do nich..To jest dla nas wazne.. wiem, ze jestem w stanie komuś pomóc.. i potrafię..Nie odbierzesz mi tego co kocham..nigdy!!....Twoj czas po prostu się skończył...sam do tego doprowadziłeś... To przyjaciele pomogli mi to zrozumieć, że czs powiedziec "NIE"...i mówię Tobie "NIE".. od dziś należysz do przeszłości...
|