zgubiłam sens tego wszystkiego, ale spokoojnie pewnie leży gdzieś tu.. w tym cholernym bałaganie uczuć i myśli. może jest gdzieś koło mojej nienawiści, pod miłością do seriali lub za uwielbieniem żelek albo po prostu sens zaplątał się w myślach o tobie. jeśli tak, to bedzie kiepsko bo ty narobiles niezlej anarchi w mojej glowie. /skinny-love
|