2. Ja gdy patrzę w lustro widzę słabego, bezsilnego chłopca, który nie radzi sobie z najmniejszymi problemami bez wsparcia innych, który potrzebuje zainteresowania i bliskości, który boi się wielu rzeczy i na tak wiele musiał sam zapracować. Dostrzegam łzę w oku, które zdawało się wyspane. Przez wymuszony sen tak wiele mogło mnie ominąć. Stoi przede mną zbyt wiele zakazów, działa na mnie siła wyższa- rodzice, nauczyciele. Nie mogę ich zawieść, bo mój wizerunek dobrego syna i ucznia runie w gruzach. Często nie mogę być sobą.. Ja widzę wnętrze - Ty widzisz jedynie okładkę.
|