Mam takie chwile, że po prostu mam ochotę się najebać. Kiedy to robię, odlatuję. Żaden problem nie jest aż tak ważny, jak w rzeczywistości. Świat spostrzegam z zupełnie innej perspektywy. Jestem Bogiem, mogę latać, mogę wykrzyczeć Ci wszystko w twarz, a za chwilę nie czuć żadnego bólu tylko się roześmiać.
|