moje myśli wciąż brną w Twoją stronę. zdarza się , że jesteś w nich w każdej sekundzie. serce dalej bije tak dziwnie jak biło, gdy tylko mu o tobie nadpomknę. w środku prawie umarłam , wykańcza mnie to wszystko. jest tak cholernie smutno i beznadziejnie , że sobie z tym nie radzę. i co robię ? na codzień chodzę uśmiechnięta i mówią ludziom jak to jest cudownie. a oni naiwnie w to wierzą. mówię samej sobie , że jest dobrze - cudownie się oszukuję , chyba powinnam zostać mistrzynią w oszukiwaniu własnego rozumu.
|