niespodziewanie szybko dotarło do niejz naczenie jego słow. nie potrzebowała godzin, dni,miesięcy,zeby uporac sie z tym,co uslyszała.przenikliwe spojrzenie i ta obojętnosc w głosie,zranila ja bardziej niz jakiekolwiek slowa.wiedziała,ze nic by z tego nie wyszło./a
|