I teraz tak sobie przeklinam to, że przypadkiem trafiłam do złej sali i spóźniłam się na lekcje, nie mogłam znaleźć miejsca, musiałam Cię zapytać czy mogę się dosiąść i tym swoim ,, e.. tak jasne'' sprawiłeś, że się w tobie zakochałam. Widzisz? To znowu wina szkoły.
|