do niej, ocierając łzy, zapytał czy bardzo boli. -nie...to nawet nie bolało fizycznie, bardziej psychicznie. bo nie rozumiem jak mógł mi to zrobić... -oj już cicho skarbie, to jebany debil. zaufaj mi, już nigdy się do cb nie odezwie, a tym bardziej nie dotknie. -dziękuję ci. kocham cię. -ja ciebie też -odpowiedział i połączył ich usta. [2]
|