W płucach nadmierna ilość tlenu... W myślach pustka... W sercu bez zmian-On... Tak lekko przyszła ta rozmowa... Zero strachu, zwątpienia czy warto... Co wyjdzie z mioch starań... Czas pokaże, nie chcę myśleć nic, by się nie rozczarować... Od dłuższego czasu jestem po raz pierwszy szczęśliwa.. || pp
|