Obiecałeś mi, że wszystko wróci do normy.. Że będzie tak jak dawniej, że będziemy ze sobą normalnie rozmawiać. I co ? Gdzie to nasze "tak jak dawniej" gdzie te nasze rozmowy ? Miałam czuć Twoją obecność, a czuję pustkę. Czuję się wolna.. Ale to nie jest odpowiednia wolność ! Wiesz co ? Masz rację, jest tak jak dawniej, bo zanim się bliżej poznaliśmy też straciłam przyjaciela..
|