siedzieliśmy razem na ławce, bo chciałeś mi wszystko wyjaśnić. moje łzy płynęły, a ty dalej przepraszałeś, przepraszałeś i przepraszałeś. nagle podeszła do nas jakaś mała dziewczynka, zwróciła się do Ciebie ' czy to jest twoja księżniczka? ' spojrzałeś na nią, zastanowiłeś się chwile po czym odpowiedziałeś ' tak, wiesz, to jest jedyna wyjątkowa księżniczka w całym tym magicznym świecie. tylko trochę przeskrobałem więc muszę ją bardzo ładnie przeprosić. ' uśmiechnąłeś się, wyjąłeś bukiet czerwonych róż spod ławki i mocno mnie przytuliłeś. tym samym dziewczynka pobiegła do swojej mamy krzycząc ' mamo! mamo! on przeprosił swoją księżniczkę i są szczęśliwi! ' ~ tonietakzeniemamserca
|