A teraz mam przeogromną ochotę na historie i Ciebie. Zawsze jak odrabiałam lekcję, Ty śmiałeś się, że chcę przed Tobą się popisać tym, że mam podręcznik. Albo słodko mówiłeś obudź mnie jak skończysz randkę z Hitlerem i Stalinem. A pamiętasz, jak wpadłeś po mnie na matmę a ja akurat byłam przy tablicy? Powiedziałeś `Ona i ja to 1+1 a zawsze wychodzi mi 69` klasa zaczęła się śmiać, a babka pozwoliła mi iść z reszty lekcji? Albo jak na sprawdzianie z historii siedziałeś z moją panią i bajerowałeś ją, żeby mogła ściągać. ? Albo jak czekałeś na mnie pod szkołą i zawsze mówiłeś ile sekund na mnie czekałeś? Kochałam to..
|