Rano budzi mnie swoim słodkim głosem. Zmusza mnie do codziennych spacerów, co w sumie wyjdzie mi tylko na zdrowie. On najbardziej cieszy się gdy wchodzę do domu, rzuca się na mnie i udowadnia jak bardzo kocha. Codziennie wieczorem zasypia tuż przy mnie. Czasami budząc się w nocy zauważam jak mnie obserwuje, nawet podczas mojego snu pilnuje bym czuła się bezpiecznie. Nie oddam go za nic w świecie, jest moim małym skarbem, kundelek, którego kocham ponad wszystko. / eej_pokochaj_
|