Part I - Tak zamknąć oczy i zasnąć sobie. Zasnąć i śnic o wszystkim, o własnych pragnieniach, o marzeniach, o tym co jest zwyczajnie niemożliwe. Śnić o chmurach i życiu na nich, o wylegiwaniu się w przestworzach, o podróżowaniu na latającym dywanie z turbanem na głowie. O tym wszystkim jednocześnie. Zagarniając sny do jednego wielkiego worka by stworzyć niekończącą się opowieść.. naszą senną historie w której wszystko jest możliwe. W której za rogiem nie czaji się żadna owłosiona bestia, bestia która potrafiłaby rozszarpać i pozbawić życia dosłownie wszystkich i wszystkiego w czym płynie jakakolwiek krew. Trzask! Ale co to się ze mną dzieje? Moje kości nagle zaczynają kruszec, łamać się zwyczajnie. Głowę zaczyna przepełniać się psychopatycznym zwierzęcym instynktem. Wyostrzają się nagle wszystkie zmysły.. czyje zapach krwi. Jest źle śniący człowieku, uciekaj stad, obudzi się wreszcie bo żgniesz ostatecznie!
|