Przepycha się przy wchodzeniu do klasy, od czasu do czasu dostaje lepsze oceny z niektórych przedmiotów, ma mniej zniszczone końcówki włosów, więcej kolczyków w uszach, większe cycki, też lubi czarne ubrania i nie ma problemów z trądzikiem. Ok. Ale to mnie obcy chłopcy mówią "siema" na szkolnym korytarzu. I ja przed nikim niczego nie udowadniam. Nie muszę..
|