Ludzie dość często maja do mnie pretensje. Pretensje o to że nigdy z nimi nie rozmawiam, nie pisze oraz nie dzwonie. Ale ja już taki jestem, po prostu nie lubię się narzucać. Nie lubię mieć tej pieprzonej świadomości że komuś w czymś przeszkadzam, że ja to właśnie ta ostania osoba z którą chce się ujrzeć przed własna śmiercią.
|