Patrzę na Twoje zdjęcie, zaciskam zęby, powstrzymuję się od łez. Powoli zaczynam rozumieć, że to nigdy nie miało sensu, nie miało prawa się udać. A ja naiwna łudziłam się, że nareszcie będę szczęśliwa. Bo Ty jedyny mogłeś to sprawić. Tylko w Twoich ramionach czułam się bezpieczna, tylko Ciebie pożądałam.
|