Stojąc na mrozie, wymieniamy się oddechami, które tworzą ogromną chmurę pary nad naszymi głowami. Zmarzłam strasznie. Dłonie zamiast trzymać w kieszeni mam wtulone w jego ręce. >.ON ma czerwony nos, domyślam się ze mój wygląda tak samo, albo i gorzej, Już od długiej chwili nikt nic nie mówi, nie chcę tego zepsuć mówiąc kocham Cię;*)
|