Nienawidzę go.- szepnęłam osuwając się plecami po drzwiach, które przed chwilą zamknęłam. ohhh dlaczego zawsze odsuwam go gdy tylko się zbliży.. dobrze wiem, że jest moim wymarzonym facetem. takim z którym będę mogła buchnąć śmiechem, obejdę z nim wszystkie ulice. w mieście nie przestając rozmawiać i śmiać się. taki z którym posmakuję we wszystkich restauracjach (okolicznych).. ON taki jest.. tylko po prostu jest tak idealny, że boję się że nie ma wad..
Gdy ON zrobi krok do przodu ja się cofam.Ale dobrze wiem że on poczeka..;*
|