..nic już nie wiem, takie odnoszę wrażenie. jednego dnia spędzamy razem czas; czuję, że wiemy o sobie wszystko. następnego z kolei uświadamiam sobie, że nasze rozmowy do niczego nie prowadzą, że są standardem- niebezpieczeństwem. smutne to, ale prawdziwe. szczerość jest tutaj najważniejsza, liczy się najbardziej. wiem, że dla Ciebie też ma to znaczenie, ale ja wszystko odczuwam bardziej. teraz tylko mam myśli, które boję się wypowiadać na głos. nie wiem już kiedy pomagam, a kiedy ranię. nie sądziłam, że tak trudno wyczuć tę cienką granicę jaka jest pomiędzy. boję się dzwonić i mówić, cokolwiek...
|