To wszystko zaczęło się niewinnie. Pierwsze spotkanie, wymiana spojrzeń, uśmiechy. Pierwsza rozmowa, potem kolejne spotkania, i pierwszy pocałunek. Pierwsze splecione dłonie, zbliżenia. Pierwsze wypowiedziane 'kocham' z Twoich ust. I zakończyło się jak najgorszy sen. Ostatnie spotkanie, ostatnie spojrzenie, ostatnie zbliżenie i odszedłeś. Tak po prostu..
|