Bo patrząc na Ciebie każdego dnia wiem, jak wiele dla mnie znaczyłeś. I wiesz? Nie mam ochoty rozpamiętywać tych ciosów, które mi zadałeś, nie chce mi się patrzeć na tą laskę, która się do Ciebie mizdrzy. Chce któregoś dnia przyjść do szkoły, wejść do klasy i usłyszeć "przepraszam". Zwykłe, jebane, przepraszam. Bo wiesz? Masz za co.... Potem możesz się jebać
|